Raz na jakiś czas : Essence - Blossoms etc. / Recenzja

Dzisiaj na celowniku nowa kolekcja z Essence - Blossoms etc. . Z tego co widziałam dużo dziewczyn już o niej pisało, ale ja o niej powiem trochę więcej ;)

Na pierwszy ogień idzie puder :

• Essence - Blossoms etc. - Multi Colour Powder

Moja opinia :

Jestem nim po protu zachwycona. Ślicznie wygląda i to jest pierwszy plus. Drugi to to, że niesamowicie rozświetla skórę, jednocześnie nie nadając jej sztucznej poświaty. Dla niego odstawiłam swój rozświetlacz z Inglota (!), a byłam mu wierna dobre kilka lat ! Kolejny plus to to, że nie nachalnych drobinek, a delikatny shimer. To co mi się jeszcze w nim podoba to połączenie kilku kolorów pudru. 

Informacje ogólne:
Cena: ok.12 zł
Pojemność: 10 g
Data ważności : 24 miesiące
Mój kolor : 01 Flower Power - jedyny dostępny
Dodatkowe : Wyprodukowany we Włoszech, kolekcja limitowana.

Ocena : 9/10

• Essence - Blossoms etc. - Nail polish 

Moja opinia :

Kupiłam 2 kolory : 03-My Yellow Fellow i 05-Forget Me Not. Dziś wypróbowałam drugi - błękitny i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.Lakier dobrze się rozprowadza, nie tworzy smug, szybko wysycha (jestem na no wyczulona w lakierach!). Po wyschnięciu ma bardzo ładny kolor. Nie wiem jak jest z trwałością, ale mam nadzieje, że będzie OK. 

Nałożyłam na niego lakier - top coat - matujący z P2. Jak narazie jest super, gdy zejdzie, odrazu pomaluję na żółto.

Jutro idę do Natury i mam nadzieje, że dostanę jeszcze 2 pozostałe kolory ;D

Informacje ogólne:

Cena: ok. 7 zł

Pojemność: 7 ml 

Data ważności : ?

Mój kolor : 03-My Yellow Fellow i 05-Forget Me Not

Dodatkowe : Wyprodukowany w Polsce, kolekcja limitowana.

Ocena : 8/10