21 czerwca 2011

Recenzja : Isana - Plastry do depilacji na zimno

Isana - Plastry do depilacji na zimno 



Było to moje pierwsze plastry do depilacji jakie miała w swoich rękach. Zawsze bałam się ból związanego z wyrywanie włosków, jednak przemogłam się i kupiłam. A teraz o samych plastrach. Tutaj zaznaczę, że są to plastry do okolic bikini oraz twarzy. W opakowaniu jest ich 20 sztuk. Nie maja żadnego zapachu (jak nie wyczułam). W opakowaniu dostajemy również 4 chusteczki nasączone oliwą. Chusteczki są świetne, wszystko ładnie zmywają i jednocześnie  nawilżają skórę po zabiegu. Na tym plusy się kończą. Kupiłam je na pół z koleżanką ona do wąsika, ja do brwi. Obydwie nie jesteśmy zadowolone. Moje włoski nie są ani twarde, ani trudne do wyrwania a jednak te plastry sobie z nimi nie radziły. Moja koleżnka ma włosy ciemny blond, a więc i wąsik nie z bym widoczny. Po zastosowaniu plastry nie przyniosły pożadanego efektu. Włoski nie zostały wyrwane, a skóra w około była tylko podrażniona. Niestete ja jak i moja koleżanka jesteśmy bardzo rozczarowane działaniem tych plastrów. Na pewno nie kupie ich już będę szukać czegoś innego. 


Zdjęcie z : cherry2020.pinger.pl


Informacje ogólne:
Cena: ok. 8 zł
Pojemność: 20 plastrów + 4 chusteczki
Ocena : 2/10

4 komentarze:

  1. Ja jakoś nie mam przekonania do plastrów

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się boję plastrów, wolę krem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja do twarzy zazwyczaj używam plastrów z Joanny. Ostatnio kupiłam krem z Bielendy, pierwsze podejście niemal bez efektów... Poszukiwania ideału trwają :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mnie generalnie żadne plastry nie działają, więc nawet nie próbuję :)

    OdpowiedzUsuń