10 grudnia 2011

AVON Foot Works - granat i czekolada / KREM NAWILŻAJĄCY


AVON Foot Works - granat i czekolada


Producent : AVON
Produkt : Nawilżający krem do stóp
KWC: 3.95/5

Zapach: Ten produkt zdecydowanie kocham za zapach. Ja jako czekoladoholiczka, nie przejdę obojętnie koło czegoś co pachnie jak czekolada.

Kolor: Lekko różowy.

Konsystencja/ Formuła: Moim zdaniem bardzo na TAK. Nie "rozlewał się" na boki, nie spływał podczas aplikacji. Byłam zadowolona.

Efekt/ Działanie : O ile z konsystencji byłam zadowolona, to z działanie jest jest tak różowo. Moim zdaniem ten krem nie robił nic spektakularnego z moimi stopami. Szczerze mówiąc używałam go tylko ze względu na zapach. 

Opakowanie/Użytkowanie: Przeciętne. Klasyczna tubka z odkręcaną zatyczką.

Idealny dla: Osób które nie oczekują niczego od kremu, prócz tego by ładnie pachniał.

Gdzie kupić: W internecie lub konsultantki Avon

Cena: Niestety nie pamiętam... Na wizażu piszę, że 13 zł, co jest zdecydowanie za wysoką ceną jak ten produkt.

Czy kupie ponownie?: NIE - jak wspominałam, u mnie nie robił nic, tylko ładnie pachniał.

OCENA : 3/10



6 komentarzy:

  1. nie lubie tej serii limitowanej i dovrze ze juz jej nie produkuja, polecam bryze morska, nawet teraz zima przyjemnie jej uzywac:)
    zapraszam do siebie i do obserwacji

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny zestaw:)

    zapraszam do mnie na rozdanie do wygrania 100zł
    www.styliowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety wg mnie też te kosmetyki tylko ładnie pachną :/

    Pozdrawiam serdecznie i jeśli chcesz zapraszam na moje rozdanie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. O! To ten produkt powrócił? Widziałam, że w którymś katalogu był napis, iż wycofują go ze sprzedaży. Bardzo się cieszę. Miałam z tej serii zapachowej kąpiel do stóp. Szczerze mówiąc też nie działał na moje stopy w jakiś sposób ale ten zapach jest boski. Działał na moje zmysły odprężająco. Dodatkowo ten granat podbijał ten zapach czekolady :) Jedyne co to mi się chyba bardziej "ikonka" czekolady i granatu bardziej podobała. Wtedy to było po prostu zdjęcie granatu i czekolady. Ten rysunek już mi się za bardzo nie podoba...

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi akuratnie tez nie podeszły te kremiki ;) myślałam,że będzie to coś lepszego, ale poszło dla babci na wykorzystanie, bo serio.. nawet brat tego nie chciał, bo śmierdzi że hey! a babcia to tam coś zawsze wykorzysta i sie nie zmarnuje ;p
    Przy okazji subskrybuję i zapraszam do mojego bloga http://makeuppomojemu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za kosmetykami z katalogów. Nie są najlepszej jakości, a i cena jest taka, że w sklepie można kupić coś znacznie lepszego. Też miałam serię do stóp - peeling, krem nawilżający i taką rozgrzewającą maść cynamonową, wieki temu. Jedynie ta maść była fajna, bo faktycznie trochę nawilżała. Była masakrycznie tłusta, ale rozgrzewała stopy i miała bardzo przyjemny zapach. Peeling jak dla mnie był za drobny, a krem nie robił zupełnie nic. Poza tym mnie osobiście przeszkadza zapach tych kosmetyków. Miałam je wprawdzie już jakiś czas temu, jeszcze w starych opakowaniach, więc może coś się zmieniło. Wolę jednak inne kosmetyki do stóp.

    OdpowiedzUsuń