Moje poszukiwania idealnego płyny do demakijażu zaczęły się od marek tańszych taki jak Rival de Loop, ale nie jednokrotnie sięgałam po droższe specyfiki takie jak Loreal. Ku mojemu zaskoczeniu zawsze, po dłuższym lub krótszym czasie, do płynu (a właściwie "toniku") do demakijażu bez alkoholu z Rival de Loop.
I właśnie tu powstaje moje pierwsze pytanie, gdzie producent widział tu tonik ?! OK, można nim odświeżyć twarz, co więcej sprawdza się do tego super. Ale ja się pytam dlaczego to nie jest przede wszystkim płyn do zmywania makijażu z którym radzi sobie świetnie?
Kosztuje on ok. 4.50 zł, w promocji można go znaleźć za mniej niż 4 zł. Tak jak mówiłam, wracam do niego bardzo często. Obecnie jest to moje 4 opakowanie podrząd :) Nie zamienię go na nic.
Ja zmywam nim tylko twarz, oczy traktuję płynem dwufazowym. Z makijażem radzi sobie genialnie. Jeden wacik zmywa wszystko z mojej twarzy. Producent piszę o właściwościach nawilżających, jednak ich nie zauważyłam. Chciałam zaznaczyć, że ja po demakijażu myję twarz żelem oczyszczającym.
Podsumowując POLECAM gorąco. Za tą cenę nie znajdę już nic lepszego, a uważam, że za taki produkt nie warto przepłacać.
A wy czym zmywacie makijaż po całym dniu ?
OCENA : 10/10
XOXO
KASIA
Ja oczy obecnie zmywam mleczkiem, a twarz płynem do demakijażu oczu z Ziaji Med, bo niestety o ile z oczami sobie zupełnie nie radzi, o tyle do demakijażu reszty twarzy sprawdza się całkiem nieźle. Czasami używam micela z Bourjois. A na koniec tonik lub hydrolat, obecnie porzeczkowy. Mam też kilka żeli i pianek, ale nie przepadam za zmywaniem twarzy wodą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWczoraj go zakupiłam i jak na razie jestem zadowolona-obserwuję
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńMiałam go już jakiś czas temu. Niestety nie była zadowolona, podrażnił mi twarz i oczy.
OdpowiedzUsuńWolę chusteczki z Alterry :)
muszę go wypróbować:)
OdpowiedzUsuń