28 lutego 2014

"Chcę to mieć" vol.1

"Chciejolista", chyba jedyne przyzwoite tłumaczenie tego tytułu, jednak ja wolę angielską opcję. Tak czy owak na miesiąc marzec mam 2 obiekty pożądania. Coś do makijażu i coś dla ciała. A dokładnie rzecz ujmując róż i torebka. Przy natłoku wyprzedaży, ciężko, nawet jak nie ma się ani grosza, nie wejść do sklepu z wizją : "Kupię wymarzoną rzecz za grosze, w końcu to WYPRZEDAŻ". Prawie nigdy mi się nie udaje, a jeśli już to jednostki dobrego zakupy. W jednej z galerii mam piękny salon Mohito, a z moją myślą "kupię coś" musiałam tam wejść. Jak nie trudno się domyślić mało z niego wyniosłam.. jedynie marzenie o nowej kolekcji, a mianowicie o torebce. Swoją drogą cała oferta torebek, dostępna w sklepie internetowym, przysparza o zdumienie. Proste formy, ciekawe kształty plus neutralne kolory. Pomyślę o większej ilości torebek z tej kolekcji...  Kolejna zachcianka to paleta róży od Sleek'a o nazwie Lace. Zakochałam się gdy obejrzałam makijaż z tą paletą. Różowy matowy róż, opalizujący na złoto kolor rose gold i ciepła delikatna pomarańcza. Od razu przed oczami mam letni wieczór i zachód słońca... 
Także takie są moje przeszłe plany zakupowe. Oglądając sklepy i kolekcje oferowane na SS 2013 wyczuwam nudę. Wątpię by można było znaleźć coś ciekawego w sieciówkach w których roi się od pasteli, kwiatów, wzorów geometrycznych itd. Chyba ta wiosna będzie owocna w kosmetyki, a nie ubrania.




Kasia

3 komentarze:

  1. Też mi brakuje w kuferku róży Sleek :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, te róże są warte uwagi :) Jak tylko kupię, od razu pokaże i powiem czy warto.

      Usuń
  2. A ja specjalnie nie marzę o tym różu, ale cóż, każdy ma inne marzenia. ja mam ich tyle, że nie wiem od czego zacząć, więc raczej nie będ wypisywała.

    OdpowiedzUsuń