5 czerwca 2011

Recenzja : INGLOT - Puder rozświetlający

Puder rozświetlający twarz, oczy, ciało





Produkt prze zemnie intensywnie używany. Ma niesamowite połączenie kolorów (zdjęcia poniżej). W okresie wiosenno-letnim idealny kosmetyk do rozświetlenia skóry. Ja używam go do rozświetlenia kości szczytów kości policzkowych. Puder jest bardzo wydajny. Wydaje mi się, że mój ma więcej niż 18 miesięcy, ale nie zauważyłam żadnej zmiany. Podoba mi się z nim też to, że nie ma bardzo dużych drobin, wręcz nachalnych brokatu. Obecnie zamiennie używam go z rozświetlaczem z Essence z limitki. Jeżeli go skończę to pewnie kupie go ponownie, jest to już w jakiś sposób mój KWC.  











Informacje ogólne:
Cena: ok. 40 zł
Pojemność: 9 g
Data ważności : 18 miesiące
Mój kolor : CHYBA 86

Ocena : 9/10

3 komentarze:

  1. Kolorek jest ładny aczkolwiek ja osobiscie wolę srebrne rozświetlacze

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny, uwielbim takie rozświetlacze. Podobny jest taki z Manhattanu, też fajne kolorki i efekt.




    zapraszam: http://kosmetycznaodyseja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie wygląda!

    ja zużylam juz 7 bronzerów inglot oraz 3 mozaiki i uwielbiam :)

    www.cosmetoholicss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń