Ten tusz jest dla dziewczyn, które chcą mieć baardzo pogrubione i wydłużone rzęsy. Maskarą tą nie uzyskamy looku naturalnego. Daje efekt teatralnych, przy dobrze wyczesanych rzęsach wręcz sztuczny efekt. Ja jestem z niej niesamowicie zadowolona.
Jest to moja "imprezowa" maskara lub gdy noszę grubą czarną krechę w dzień (co tez się zdarza). Trwałość nie powala... niestety. Tusz kruszy się i lubi rozmazywać się, oczywiście wszystko w granicy dobrego smaku. Przy nie umiejętnym nakładaniu możemy otrzymać 3 sklejone kępki. Lubi też się odbijać na górne powiecie przy malowaniu.
Na pewno dziewczyny z rzadkimi dolnymi rzęsami (jak ja) nie będą zdolne pomalować ich, nie brudząc całej dolej powieki. Ze zmywaniem nie mam większych problemów. Każdy płyn dwufazowy da radę (poza jednym, ale to w następnym poście). Tusz jest ważny 6 miesięcy od otwarcia. Może i tak jest,ale u mnie te maskary nie nadawały się do użytku po ok. 3 - 4 miesiącach. W sumie za efekt i cenę (ok.12 zł) to mogę ją wymieniać nawet co 2 miesiące.
Co do szczoteczki... Jest to "dziwna" szczota (dosłownie szczota). Jest ona ogromna, jak całe oko ;) Ma 2 strony. Połowę z długimi i zajmującą większa powierzchnię "kolcami". Na drugiej stronie jest tylko połowa włosia. Domyślam się, że założenie było takie, aby gęstszą stroną malować górne rzęsy, a rzadszą dolne. Ale tak jak wspominałam, moim zdaniem jest to nie możliwe.
Opakowanie też jest OK. Nie mam do niego większych zastrzeżeń. Zgrabne, duże czarne opakowanie z przyciągającymi wzrok różowymi napisami.
OCENA : 9/10
W wy miałyście już ten tusz ? Macie na jego temat inne zdanie ? Ja bardzo go polecam !
XOXO
Kasia
Uwielbiam wielkie, silikonowe szczoteczki. Klasyczne raczej kiepsko się u mnie spisują.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie wole te "normalne" :)
Usuńkoniecznie muszę go kupić :)!
OdpowiedzUsuńOoooo tak serdecznie polecam ^^
Usuń